ktrzn pisze:zobacz cytowaną wiadomośćomgmantide pisze:zobacz cytowaną wiadomośćktrzn pisze:zobacz cytowaną wiadomość
Kontigo wygrało.
przyszly dzis moje zamówienia z Kontigo. Jako Grażynka okazji skorzystałam z luki w systemie i po pierwsze zrobilam zapasy biolove za śmieszne 3-5 zł (musy wyszły po 2 - true storynie wiem jak oi naliczali te rabaty) a w drugim naszło mnie na na robienie innych zapasów, bo serum z Klairs 30coś a nie 90, peelingująca pomadka z sylveco za 5, a żel do hig. intymnej z vianka za 8,5. Wzięłam też litrowego Kallosa i pożałowałam. O ile liczę się z tym że coś może się rozlać w transporcie i nie spodziewałam się cudów i całego majdanu w oddzielnych bąblach, o tyle jestem w szoku że nikomu nie przyszło do głowy żeby chociaż symboliczną taśmę nakleić. Nie dość że wszystko w kallosie to nie zostało ani grama nawet na wypróbowanie
Dobrze że chociaż ładny zapach miał ten cały Kallos Caviar, ale resztę myłam chyba z pół godziny
Wiem, że wczas odpowiadam, ale...
Niedawno zamówiłam sobie stamtąd korektor. Dorzucili mi bronzer w gratisie. Wszystko wysłali w kopercie, która pewnie była nieźle rzucana w transporcie, bo gdy ją otworzyłam, to wszystko było w tym bronzerze. Żadnych większych kawałków, tylko drobny pył. Na szczęście to był gratis, a nie coś, za co zapłaciłam i na czym mi zależało. Korektor na szczęście ocalał, trzeba było tylko troszkę wyczyścić opakowanie![]()
mi dali kod rabatowy -50% do końca stycznia za lączną wartość do 200 złmam dwa - pierwszy dostałam za to że skończyly im się zestawy świąteczne Brownie
i teraz kalkuluję co kupić żeby zminimalizować ryzyko potencjalnych strat
zobaczymy jakie promocje dadzą po czternastym #grazynaokazji
Mądrze wybierz, żeby się nie skończyło katastrofą

Dodam jeszcze, że w tym tygodniu byłam odebrać paczkę z Natury. Zamawiałam rozjaśniacz do podkładu i kolejny korektor. Spodziewałam się koperty, a na poczcie pani wyciąga wielkie pudło, mniej więcej A4, dość głębokie

