Ja mam od razu dwa pytania:
-Potrzebuje magnezu, nie chce znowu iść do apteki po "jakiś magnez". Możecie coś polecić? O dobrej wchłanialności i żeby cena nie zwalała z nóg. W teorii wiem, że najlepiej żeby to byl cytrynian lub mleczan magnezu, a w praktyce...
-Brałam tabletki z olejem z nasion wiesiołka. Pierwszym razem kupiłam sobie zwykłe, polecane na wątku firmy GAL. Drugim razem wysłałam chłopaka do apteki, wrócił z Oeparol femina, bo tak mu poleciła pani w aptece. Nie powiem, zła byłam, bo tabletek mniej, a cena wyższa. Wydaje mi się, że nie warto przepłacać, ale może się myle?
Zapraszam do dyskusji