Re: Wątek wkurzeniowy - czyli o tym co irytuje cz. II
: 04 sty 2018, 19:15
Axis mundi pisze:zobacz cytowaną wiadomośćSALIX pisze:A ja jestem strasznie rozżalona. Miało być spoko spotkanie na ploty z koleżankami, które widuję bardzo rzadko, a tu się okazuje, że obie biorą ze sobą mężów. Jednego z nich lubię, fajny facet, ale kurde. To nie tak miało być. Nie pojmuję sklejenia z chłopem do tego stopnia, że trzeba go targać wszędzie. Mnie nawet przez głowę nie przeleciało, żeby brać swojego.
Bo to też jest jakiś rodzaj kalectwa umysłowego![]()
Ja sobie nawet nie wyobrażam w jaki sposób miałabym zaciągnąć mojego na takie spotkanie, nawet gdyby mi coś takiego przyszło go głowy. Dźwigiem by na pewno nie dało rady
To samo pomyślałam
